Tak pochmurnie i zimno się zrobiło, więc postanowiłam zrobić coś pysznego z czekoladą. Natrafiłam na ten wspaniały przepis w jednej ze starych gazet i okazał się strzałem w 10:). Ciasto jest bardzo smaczne, nie za słodkie, z delikatnym karmelowym kremem i krówkami. Krem zrobiony jest na budyniu i bitej śmietanie (możemy dosłodzić go do smaku). Wierzch ciasta polewamy jeszcze mleczną czekoladą i całość dobrze smakuje. Ciasto apetycznie wygląda i będzie miłym prezentem dla niejednego łasucha, polecam…
Ciasto czekoladowe z kremem karmelowym
Składniki:
Ciasto:
150g miękkiego masła
120g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
szczypta soli
3 jajka
1 opakowanie budyniu czekoladowego bez cukru
120g mąki pszennej (użyłam tortowej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100g posiekanej czekolady deserowej lub gorzkiej
Wierzch:
100g mlecznej czekolady
400ml mleka
1 pakownie budyniu karmelowego bez cukru Dr Oetker
1 łyżka cukru
około 180-200g miękkich cukierków toffi – krówek
250g schłodzonej śmietanki kremówki 30% lub 36%
2 łyżeczki cukru pudru
Ciasto:
1. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i budyniem czekoladowym, następnie przesiać.
2. Masło utrzeć z cukrem, szczyptą soli i cukrem wanilinowym (ucierać mikserem ustawionym na najwyższe obroty przez około 3 minuty). Następnie dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu ucierać mikserem na średnich obrotach, aż składniki się połączą w jednolitą masę.
3. Do maślanej masy dodać mąkę i wymieszać krótko mikserem. Dodać posiekaną czekoladę, wymieszać.
4. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 22cm. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 180°C na funkcji góra-dół przez około 45-50 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Wierzch:
5. Budyń ugotować z 400ml mleka i 1 łyżką cukru (proszę dobrze ugotować, żeby był gęsty). Po ugotowaniu przykryć go folią spożywczą, żeby nie zrobił się kożuch i odstawić do całkowitego ostygnięcia. Następnie wstawić do lodówki, musi mieć tą samą temperaturę co śmietanka.
6. Mleczną czekoladę rozpuścić na parze i polać nią wierzch ciasta.
7. Śmietankę ubić z 2 łyżeczkami cukru pudru. Dodać do niej zimny budyń i mieszać mikserem na średnich obrotach, aż składniki połączą się w jednolitą masę.
8. Parę cukierków odłożyć do ozdoby, resztę pokroić na kawałeczki, dodać do masy budyniowej i wymieszać. Krem przełożyć na wierzch ciasta, formując kopiec. Odłożone cukierki pokroić i udekorować nimi ciasto tuż przez podaniem, gdyż cukierki mogą się rozpuścić. Ciasto można również udekorować posypką czekoladową.
Udanych wypieków:)
U mnie to samo…. Zbyt płynne. .
o rany bardzo mi przykro:/
pozdrawiam
z bólem serca stwierdzam, że mi też nie wyszedł wierzch; śmietanę ubiłem na sztywno, ale gdy dodałem stopniowo budyń, stworzył się płynny glut, wedle eleganckiego określenia przedmówczyni – custard. jest to moja pierwsza porażka w zakresie wypieków małocukierenkowych. oczywiście nie zamierzam się poddawać, jest tu jeszcze masa wspaniałych przepisów ;). pozdrawiam kordialnie autorkę fantastycznego bloga
tak można, pozdrawiam
A ja mam takie pytanie: Czy ten krem z wierzchu można przełożyć ciasto w środku, a na górze zostawić tylko polewe ?
przykro mi, dziwne, tam tylko bita śmietana z budyniem,
pozdrawiam ciepło
Wszystko ladnie-pieknie ale nie wyszedl mi tez wierzch :( zupelnie jak custard… nie wiem co zrobilam nie tak? Pozdrawiam
mnie po rozpuszczeniu czekolada wychodzi gęsta i nie spływa, używam Wedla,
pozdrawiam ciepło
Jask Ty to robisz, że czekolada tak ładnie spływa po cieście i na nim zostaje? Bo u mnie leci na talerz w większości a na cieście zostaje cieniutka warstewka
To ciacho jest zachwycające! :-)
Mmm wygląda wyśmienicie :)
O RETY ! ta chmura na cieście jest cudowna !
Wygląda apetycznie :)
U nas niedługo przepis na czekoladowe cudo:) Zapraszam na http://szczypta-soli.blogspot.com/